Lampa przed wejściem do domu

Jednym z problemów, z którym musi się zmierzyć każdy nowy dom jest oświetlenie. (I nie chodzi tylko o nowe domy – stare domy mają ten sam problem). Większość ludzi nie planuje swojego oświetlenia. Po prostu stawiają pierwszą lampę, jaką znajdą, podłączają ją do prądu i idą do pracy. Jest jednak wiele rzeczy, które mogą pójść nie tak.

Pierwszą rzeczą jest to, że sąsiedzi mogą cię nie lubić. Niektórzy z nich mogą mieć zaplanowane przyjęcia w ogrodzie lub grille o określonych porach dnia i nie chcą, abyś rujnował ich wieczory, nagle będąc oświetlonym. Niektórzy mogą mieć małe dzieci, które nie lubią być budzone w nocy. (Jest powód, dla którego szpitale nie włączają świateł w nocy.) Niektórzy mogą mieć starszych rodziców lub krewnych, którzy nie chcą, aby światło świeciło im w oczy. Niektórzy mogą mieć alergię na pewne rodzaje światła i nie chcesz, aby się drażnili. (I nie chcesz, żeby się irytowali, bo zawsze, gdy się obudzą, słyszą śmiech). Niektórzy mogą mieć psy, lub koty i myszy, które nie lubią być niepokojone przez światła.

Drugą sprawą jest to, że możesz denerwować sąsiadów. Może im nawet nie przeszkadzać twoje światło, ale jeśli każdy dom na ulicy nagle zacznie świecić światłami, to ulica będzie wyglądać mniej jak prywatny mały świat, a bardziej jak małe miasto. (To dlatego latarnie uliczne są projektowane tak, aby dawały ciepłą żółtą poświatę, a nie ostre białe światło). Może im się to nie spodobać. (Mogą zadzwonić na policję).

Trzecią rzeczą jest to, że twoi sąsiedzi mogą nie być miłymi miłośnikami oświetlenia wejściowego. (A więc i niezbyt miłymi ludźmi.) Jeśli Twoja ulica jest wyłożona prymitywnymi, małymi wiktoriańskimi domkami, może im się podobać Twój dom.

Lampa przed wejściem do domu – jak dobrać ?

Dzisiejsze budynki są zwykle oświetlane przez ogromne, brzydkie, skomplikowane oprawy, które wysysają energię. Ale wcale nie musi tak być: zwykłe świetlówki działają 10 razy dłużej niż żarówki, a zużywają 75% mniej energii. Czy te ogromne oprawy są jeszcze potrzebne?

Oświetlenie budynku to zaskakująco skomplikowany problem. Światło jest niewidoczne, występuje we wszystkich rodzajach kolorów i jest wygodne do oglądania tylko na płaskiej powierzchni. Wiele z tego, co wydaje się oczywiste w kwestii oświetlenia, jest błędne: na przykład to, że światło powinno być białe lub że powinno rozprzestrzeniać się równomiernie. Zwykłe żarówki promieniują światło we wszystkich kierunkach, ale są tak ukształtowane, że skupiają je w kształt stożka. Świetlówki są tak ukształtowane, aby skupiać światło w kształcie rury.

Aby uzyskać światło w pomieszczeniu, potrzebujesz dwóch opraw: jednej do wymiany żarówek, a drugiej do zamontowania ich na ścianach. Jeśli potrzeba dużo światła, oprawa, która zmienia żarówki musi być duża i brzydka. Jeśli potrzeba mniej światła, oprawa nie musi być duża i brzydka.
Oprawy oświetleniowe były kiedyś wykonane z metalu, ale farba na nich nie była trwała. Zrobiono je więc z nowego materiału: plastiku. Teraz oprawy z tworzyw sztucznych również się psują. Zostały więc zastąpione oprawami wykonanymi z powlekanego metalu, które wyglądają lepiej niż plastikowe, ale nie są lepsze.

Oprawy są zaprojektowane tak, aby wytrzymać 20 lat. Ale żarówka będzie musiała być wymieniana 10 razy, więc oprawy zazwyczaj będą musiały być wymieniane 15 razy. Tak więc przeciętna oprawa wytrzymuje mniej niż 6 lat.

W 2000 roku 45% oświetlenia w amerykańskich budynkach komercyjnych stanowiły oprawy fluorescencyjne.